To zdjęcie 0672 b3, publikowane już wcześniej, i wykonane prawdopodobnie ok. 1924 r. (trudności z ustaleniem dat wynikają głównie z nieprawdopodobnego podobieństwa pomiędzy rodzeństwem i przodkami) jest ostatnim, gdzie jeszcze wspólnie z prawej strony siedzą i stoją: Trzej bracia, ten na górze jest dziadkiem ze strony mojej matki - to socjaliści i komuniści z PPS Lewicy i KPRP, wszyscy są robotnikami łódzkich fabryk. Z lewej strony stoi legionista stryj Julian z PPS propiłsudczykowskiej, niżej siedzi jego brat, PSL-owski ziemianin z "Piasta". Na zdjęciu stryj Julian jeszcze próbuje obejmować mojego dziadka, ale już za kilkanaście lat będą do siebie strzelać z broni służbowej.
Zdjęcie 0682 c3, wykonane ok. 1924 r. staje się już hitem moich archiwów (proszę zwrócić uwagę na pochylony komin w dalekiej perspektywie). Dziadek komunista, na zdjęciu "robiący za konia", był t.zw. "czarną owcą" w rodzinie katolickiej o poglądach wybitnie narodowo - socjalistycznych i konserwatywnych. Z tych powodów często był wykluczany z rodzinnych imprez, i nawet na zdjęciu go "wycinano", jako niepotrzebny element, piszę o tym tutaj:
http://foto-anzai.blogspot.com/2015/06/z-fotografia-przez-wieki-wspomnienia-i.html#comment-form
W archiwach rodzinnych znalazłem jednak zdjęcie 1154 c1, które potwierdza, że ten właśnie komuch był najbardziej lubiany przez damską część rodziny (http://anzai.blog.onet.pl/2009/12/24/ten-jeden-magiczny-dzien/) i szanowany przez pozostałych za swoją pracowitość. To zdjęcie, sądząc po moim wyglądzie (siedzę u dziadka na kolanach) pochodzi z połowy 1951 r. Strzelanina pomiędzy dziadkiem i stryjem już się odbyła kilka lat wcześniej, jednak obaj się z tego wykaraskali, bo obaj "byli na służbie" i znali gen. Berlinga. Stryj znał Berlinga z walk o wyzwolenie Lwowa w 1919 r., a dziadek w walce o Berlin z 1945 r., napiszę o tym później.
Mojego dziadka ze strony ojca, endeka Stanisława, nie ma na wspólnym zdjęciu j.w., rzadko bywał w Polsce, bo jako właściciel fabryki produkującej dla wojska prowadził interesy w Rosji i w Niemczech.
Nie ma także na zdjęciu najstarszego brata Władysława, który porzucił pracę w szkolnictwie i powrócił do wykonywanego zawodu księdza we Lwowie. Obaj bracia byli jednak w wyraźnej opozycji do frakcji rodzinnych komunistów. Neutralność wykazywał tylko legionista ... do czasu.
Sytuacja w rodzinie zaczęła się komplikować, gdy w kraju doszło do przesilenia rządowego. Mamy czerwiec 1922 r., w końcowym okresie pod rządami Malej Konstytucji dochodzi do konfliktu między Piłsudskim a Sejmem w zakresie powoływania rządu. W czerwcu 1922 r., Piłsudski, wbrew prawicy, przyjmuje dymisję rządu Antoniego Ponikowskiego. Spór rozwija się ponieważ nie dochodzi do zatwierdzenia trzech kolejnych kandydatur na premiera. Prawie jednocześnie sejm przyjmuje ustawę z 27 lipca 1922 r. regulującą zasady wyboru Prezydenta Rzeczypospolitej.
W ogólnym zamieszaniu w piątym głosowaniu wybrano Gabriela Narutowicza. Pokonany kandydat prawicy, hrabia Maurycy Zamojski reprezentuje znaczącą część przedstawicieli ówczesnej gospodarki krajowej. Prawica protestuje i demonstruje swoje niezadowolenie, pięć dni po wyborze 16 grudnia 1922 r. prezydent Narutowicz ginie w zamachu. Wydarzenie to jak i wcześniejsze przesilenie rządowe to czas niespodziewanego kryzysu gospodarczego, i politycznego.
W zadłużenie popada firma dziadka endeka, a olbrzymie straty ponosi drugi stryj ziemianin. Na ulice odradzającej się Polski wyjdą bojówki partyjne wzajemnie zwalczającej się prawicy, lewicy i socjalistów. Wśród nich pojawią się moi przodkowie ...
.