środa, 5 listopada 2014

Nieco inaczej o Hiszpance i Czerwonej Zarazie

Teorii na temat zakończenia I WŚ jest wiele. Najpopularniejsze z nich to: a/  przystąpienie USA do wojny, b/ pandemia Hiszpanki
http://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/historia/299519,1,hiszpanka-byla-amerykanka.read
c/ wynalezienie gazu bojowego

http://grafik.rp.pl/grafika2/1104532,1180784,148.jpg
d/ rewolucja październikowa, e/ upadek monarchii i imperium osmańskiego, f/ stare techniki wojenne, i tp. Jednak pomimo upływu prawie stu lat do tej pory nie ma pewności co właściwie zdecydowało. Wydaje się więc, że wszystkie wymienione wyżej przyczyny miały jakiś swój mniejszy lub większy udział.




Najwięcej ofiar pochłonęły dwie największe zarazy ówczesnych czasów, jedna to pandemia Hiszpanki, która zabiła od 20 do prawie 100 mln. ludzi
http://migg.wordpress.com/2008/08/19/zabojcza-hiszpanka-i-ci-ktorzy-ja-pamietaja/






http://migg.files.wordpress.com/2008/08/flu-virus.jpg?w=300&h=210






a druga to Czerwona Zaraza, jaką była ideologia komunizmu.








http://i.iplsc.com/proby-wprowadzania-komunistycznej-ideologii-w-czyn-pociagnel/0002A869Q1XMAK0B-C116-F4.jpg
Ta zawładnęła miliardami ludzi na wszystkich prawie kontynentach świata. Hiszpanka przeminęła z wiatrem, Czerwona Zaraza ma się nieźle, mutuje, i odradza się w nieoczekiwanych miejscach i czasie. Ten fakt zdaje się potwierdzać tezę, że główną przyczyną przystąpienia USA do wojny były obawy przed komunizmem, który w przypadku bezwarunkowego pokonania państw centralnych miałby olbrzymie szanse na rozprzestrzenienie się po całej Europie.

Najnowsze wydarzenia na Ukrainie nasuwają jednak kolejne teorie na temat udziału USA w europejskich konfliktach. Nie da się ukryć bowiem, że Europa zjednoczona od wschodu do zachodu, a więc przede wszystkim Putin i Merkel przy jednym wspólnym stole, to olbrzymie zagrożenie dla USA. Natomiast Europa rozdarta Polską, tym poczwarnym bękartem traktatu wersalskiego, to dla USA sytuacja bardzo ... stabilna. No to czekamy na te rakiety do F-16, i tarczę.
.

12 komentarzy:

  1. "No to czekamy na te rakiety do F-16, i tarczę. " - poczekamy...
    Zgadzamy się w 100% Polska między Niemcami a Rosją (oba państwa są w typie bizantyjskim - aktualny "rozgrywający" czy to Merkel, czy Putin, czy wcześniej Kohl lub Jelcyn - możemy się cofać daleko - to w zasadzie zakładnicy ustroju supremacji państwa nad obywatelem). wobec czego Polska z jej ideałami (często mrzonkami ale pięknymi) wolności i swobód obywatelskich dla nich jest cierniem, a dla samych Polaków działaniem między młotem a kowadłem.
    ps Jankesi żadnych rakiet nie przyślą...
    Bo jak by przysłali i doszło do konfliktu, to zmuszeni byli by walczyć - a oni wola zachować sobie dystans i wolne ręce.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że te polskie ideały wolności i swobód też już się zużyły po tylu straconych pokoleniach. Gdyby zapytać naszą starą i nową emigrację, czy chcieliby umierać za Polskę, to pewnie echo ich śmiechu nigdy by nie zamilkło.
      Na Jankeskie rakiety nie ma co liczyć, jak minister Radek ujawnił, kto komu łaskę robił, to rakiety podrożały o 300%.

      Usuń
    2. "Gdyby zapytać naszą starą i nową emigrację, czy chcieliby umierać za Polskę, to pewnie echo ich śmiechu nigdy by nie zamilkło." - Dziesięciolecia temu miałem zaszczyt rozmawiać ze starym śląskim nauczycielem, przewodnikiem i ... powstańcem. I padło mniej więcej podobne zdanie - NIKT nie miał ochoty ginąć za Polskę, ba nawet nikt nie miał ochoty za Polskę walczyć. Z drugiej strony ucisk, nacisk, rygor itp szykany były tak nieznośne że... chwycili za broń. Dziś też ogromny odsetek emigrantów nie wybiera większej ilości pieniędzy, ale większą ilość swobód obywatelskich, gospodarczych i społecznych. Mogą wyjeżdżać więc nie walczą (genialny pomysł Tuska na pozbycie się najgroźniejszych jednostek), gdyby nie mogli...

      Usuń
    3. To faktycznie był "genialny plan Tuska", ci co wyjechali teraz rozwalają UK. Masz rację z tym Powstaniem Śląskim, podobnie zresztą było w Wielkopolsce. Ale jednak wtedy się udało. Prawdą jest też to, że nie wszyscy poszli za pieniądzem ... w tym kraju nie da się żyć normalnie.

      Usuń
    4. "w tym kraju nie da się żyć normalnie" - znaczy w momencie gdy uznamy cyrk za normę to już się da...

      Usuń
    5. "Gdy uznamy" ...? Sami posłowie swoje miejsce pracy nazywają cyrkiem. ;)

      Usuń
    6. Podobno to my jesteśmy suwerenami w tym kraju - więc to od nas zależy czy uznamy czy nie... no przynajmniej mam taką nadzieję.

      Usuń
    7. Wolę się wypowiedzieć za kilka dni, bo jeszcze mam nadzieję, że może "ciemny lud" zmądrzał. :)

      Usuń
  2. Czytam blog Pana dziewięćdziesięciuosiem lat z krótkowzroczne mojego dziadka, a na jego wniosek, proszę: nie rakiety i tarcze F16 i tyle międzywojennej Polsce. Polska prawda, na podstawie początkowych pamięci.
    Przepraszam za mój zły Esik polski. W języku angielskim, wszystkie komentarze są cięte.
    Jannice

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Jannice!
      Chociaż komentarz jest pisany po polsku (to dobry sposób, bo nie trafił do spamu!) to chyba zrozumiałem, że to 98-letni dziadek prosi o więcej informacji z okresu 20-lecia międzywojennego. Myślę, że uda mi się spełnić jego życzenie, bo właśnie zaczynam ten cykl II RP.
      Pozdrawiam.

      Usuń
  3. Psychologiczno-ideologiczne zarazy są gorsze od tych rzeczywistych chorób wirusowych czy innych zakaźnych.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam w nowych progach. :)
      Masz rację Eremi, od chorób przenoszonych tradycyjną drogą można się ustrzec. Na ideały "wolności, równości i niepodległości" nawet kwarantanna i maska nie pomogą.

      Usuń